Czas rekolekcji

Zwykle w tym czasie przeżywamy rekolekcje wielkopostne. Może wcześniej różnie to bywało z naszym uczestniczeniem w rekolekcjach. Dziś wiemy, że rekolekcji w tradycyjnej formie w tym okresie nie będzie.

Ale to nie znaczy, że rekolekcji w ogóle nie ma. Oto właśnie jest ich pora. To rekolekcje, które głosi nam Bóg poprzez czas i wszystkie okoliczności związane z epidemią koronawirusa.

Naturalnie, wszyscy trochę się boimy, bo nasze dotychczasowe życie uległo zmianie. Musimy teraz zrezygnować z wielu spotkań i podróży, z planów rodzinnych i zawodowych. Czy nie jest to sposobny czas, aby zastanowić się nad swoim życiem? Czy nie pomyśleliśmy o Bogu, o Jego Miłości, nie odczuliśmy większej potrzeby modlitwy czy sięgnięcia po Pismo święte? Czy nie mamy w końcu więcej czasu dla najbliższych, na rozmowę i zabawę z dziećmi?

Dlatego ten czas, trudny czas, wcale nie musi być zmarnowany. On też może wnieść, mimo wszystko, wiele dobra w nasze życie. To może być czas uczenia się zawierzenia Panu Bogu, wyciszenia, pokory i odpowiedzialności za siebie i za innych. A wówczas- jak po dobrych rekolekcjach- będziemy umocnieni przez Boga w wierze, nadziei i miłości. Szczęść Boże, Dzieci Boże!

„Bądźcie mocni i mężnego serca, wszyscy, którzy pokładacie ufność w Panu” (Ps 31,25).

Proboszcz
ks. Andrzej Hryckowian